Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Lena
Dołączył: 20 Sie 2011
Posty: 72
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Przasnysz/Warszawa
|
Wysłany: Nie 21:33, 21 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
A to może ja też je mam...
I to jest śmieszne, moim zdaniem. Tym bardziej, że niby tak cieżko się przebić na rynek, a potem okazuje się, że publikują takie beztalencia jak Troisi czy Paolini... Nie mówiąc już o Meyerowej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Bevelgari
Dołączył: 20 Sie 2011
Posty: 62
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Był wojnę widział
|
Wysłany: Nie 21:59, 21 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Nawet nie wiem czemu zacząłem czytać Eragona...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Lena
Dołączył: 20 Sie 2011
Posty: 72
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Przasnysz/Warszawa
|
Wysłany: Nie 22:05, 21 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Ja przeczytałam i "Eragona" i "Najstarszego" i "Brisingra". No bo w sumie czytanie tego to jakieś męczarnie nie były, ba, nawet potrafiło miejscami wciągnąć... Ale nadal uważam, że to nie powinno nigdy trafić do szerszej publiczności. Toć to takie powielanie schematów że aż strach, nie wiem, czy tak było cokolwiek oryginalnego...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Bevelgari
Dołączył: 20 Sie 2011
Posty: 62
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Był wojnę widział
|
Wysłany: Nie 22:08, 21 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Nie no to w ogóle nie miało większej głębi...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|